piątek, 17 października 2014

Najlepszy dzień

Po wojnie podjazdowej, okresie status quo, chyba mogę powiedzieć, że oswoiliśmy się z miastem. Wczoraj, jak w tytule, miałem najlepszy jak dotychczas dzień. Na całość złożyło się kilka bardzo prostych rzeczy, ale przede wszystkim - kupiłem bilet lotniczy dla mojej Mamy i Brata. Wpadną na początku grudnia. W sumie bardziej od mojego pobytu tutaj zależało mi, żeby to oni zajrzeli do tego pięknego (śmierdzącego też, oczywiście) miasta. Usta rozciągają mi się mimowolnie w uśmiechu, kiedy pomyślę, że będę mógł pokazać mojemu bratu Wieżę Eiffle'a. Kiedy opisywałem mu jej wysokość, musiałem porównać ją do najwyższego budynku, jaki dotychczas widział, a miał on... 10 pięter. Z komentarzem, że wieża jest "ze sto razy większa". Nie mieściło mu się to w głowie. Nie mogę się doczekać jego zaskoczenia :D Moja Mama jeszcze nigdy nie była za granicą, podobnie brat, ale ma kilkadziesiąt lat mniej, więc nic w tym dziwnego. Nigdy tez nie lecieli samolotem. Żałuję bardzo, że tego pierwszego lotu nie przeżyję z nimi na pokładzie, znając moich bliskich, miałbym ubaw po pachy.
Na "najlepszość" dnia złożyło się kilka mniejszych rzeczy, bardzo prostych - ciepłe, pożywne śniadanie zjedzone w spokoju, lekki i krótki deszcz, dobra pogoda, ciepło na dworze, wolny od zajęć dzień, załatwiona sprawa w dziekanacie, wycieczka po mieście (kilka zdjęć z dziś niżej). Ukoronowaniem dnia był przepyszny obiad w małej azjatyckiej restauracji w okolicy Opery Garnier - miso ramen. Uwielbiam żarcie z Dalekiego Wschodu, a w Paryżu łatwiej o nie, niż o prawdziwie francuską kuchnię.

Ten dzień był tak dobry także dlatego, że był zupełnie zwyczajny. Zupełnie jak w domu.




Jeden z pasaży wypełniony był takimi oto malowidłami, które dostrzec można jedynie z pewnego punktu. Gdy go szukałem i kręciłem się w kółko, ludzie patrzyli na mnie jak na wariata, a potem niektórzy samu zaczęli, jak zobaczyli, co się święci.

 Przecudne ramen <3

3 komentarze:

  1. Hej! A gdzie ten pasaz jest dokladnie? Chetnie rzucilabym okiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli wpiszesz w Google Maps Théâtre Edouard VII, to wyszuka Ci takie małe podwórko przy Boulevard de la Madeleine z pasażem prowadzącym do niego. Właśnie tam ;)

      Usuń